Albo go sprzedadzą, albo rozwiążą mój kontrakt, nie mogę już z nim grać!” – Iga Świątek wściekła na decyzję jednego z członków swojego zespołu, już zdecydowała o odejściu z powodu…
Albo go sprzedadzą, albo rozwiążą mój kontrakt, nie mogę już z nim grać!” – Iga Świątek wściekła na decyzję jednego z członków swojego zespołu, już zdecydowała o odejściu z powodu…
Iga Świątek, numer 1 w rankingu WTA, rozstaje się ze swoim trenerem, Tomaszem Wiktorowskim. Polka ogłosiła rozstanie w piątek, zaznaczając, że decyzja została podjęta wspólnie.
“Po 3 latach największych osiągnięć w mojej karierze, wspólnie z moim trenerem Tomaszem Wiktorowskim podjęliśmy decyzję o rozstaniu,” napisała Świątek w poście na Instagramie. “Chcę zacząć od wielkiego podziękowania i docenienia naszej wspólnej pracy.”
Rozstanie następuje po okresie intensywnych spekulacji na temat relacji między Świątek a Wiktorowskim. Źródła bliskie tenisistce ujawniły, że decyzja została podjęta w wyniku narastającego konfliktu między obojgiem, a Świątek miała odczuwać, że styl treningu Wiktorowskiego ją krępuje i uniemożliwia jej pełne wykorzystanie potencjału.
“Jestem w punkcie, w którym muszę dokonać zmiany,” miała zwierzyć się Świątek bliskim przyjaciołom. “Osiągnęłam wiele z Tomaszem, ale potrzebuję nowego głosu, nowej perspektywy, aby przenieść moją grę na wyższy poziom. To już nie działa.”
Napięcie między obojgiem osiągnęło punkt kulminacyjny podczas US Open, gdzie Świątek poniosła rozczarowującą porażkę w ćwierćfinale z Jessicą Pegulą. Porażka, w połączeniu z szeregiem innych niepowodzeń, wydaje się być ostatnią kroplą dla Świątek, która od tego czasu wycofała się z turniejów China Open i Korea Open, powołując się na osobiste powody.
“Ze względu na tę ważną zmianę w moim zespole, daję sobie kilka tygodni na rozpoczęcie współpracy z nowym trenerem,” napisała Świątek. “Jestem w trakcie pierwszych rozmów z trenerami z zagranicy (niepolskimi), ponieważ jestem gotowa na kolejny etap mojej kariery. Dam znać, kiedy podejmę decyzję.”
Rozstanie oznacza koniec udanej współpracy, w której Świątek zdobyła cztery z pięciu tytułów wielkoszlemowych i awansowała na szczyt rankingu kobiet. Wiktorowski, który w zeszłym roku został wybrany przez swoich kolegów Trenerem Roku WTA, odegrał kluczową rolę w błyskawicznym wzroście Świątek. Jednak współpraca wydaje się dobiegać końca, a obie strony zdają sobie sprawę z potrzeby nowego początku.
Decyzja Świątek o poszukiwaniu nowego trenera świadczy o jej determinacji, aby kontynuować dominację na korcie. Jest wyraźnie gotowa na nowy rozdział w swojej karierze, szukając trenera, który pomoże jej w pełni wykorzystać swój potencjał i osiągnąć jeszcze większe sukcesy.